Hej,
Wiem, że znów zawaliłam. Zbyt dużo działo się w moim życiu, nie miałam czasu na sen i posiłki, a co dopiero na pisanie bloga. Zastanawiam się jednak nad powrotem do pisania. Bardzo chciałabym dalej uczestniczyć w życiu Magdy i Maćka... Chciałabym również, abyście wy nadal w nim uczestniczyli. Odniosłam wrażenie, że opowiadanie wam się podobało, a ja cholernie chciałabym je skończyć. Za tydzień kończę pracę, za dwa zaczynam studia. Wiem, że może być ciężko, ale wiem także, że będę potrzebowała oderwania od nauki w postaci pisania oraz przede wszystkim WASZEGO wsparcia. Stąd post i moje pytanie. Chcecie, abym dalej kontynuowała pisanie? Chcecie poznać dalsze losy Magdy i Maćka? Wiem, że wielu z Was już o mnie zapomniało, ale odezwijcie się, wyraźcie swoją opinię. Potrzebuję WAS :)
Pozdrawiam,
Meggie K
no pewnie ze chcemy ja czekalam na twoj powrot z niecierpliwoscia i nie tracilam wiary ;) jestem bardzo ciekawa jak potocza sie ich losy :) czekam na pierwszy rozdzial po powrocie :*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za tak pozytywny komentarz! :* nie spodziewałam się, że ktoś może na niego czekać :) jeszcze raz dziękuję :*
UsuńZnam to..., bardzo dobrze wiem jak studia kradną czas, ale gdybyś tylko potrzebowała, nawet głupiej rozmowy, to możesz na mnie liczyć :)
OdpowiedzUsuńI obiecuję, że będę! Będę z przyjemnością :*
Fajnie że wracasz!!!!Nareszcie!!!! opowiadanie super☺ czekam co dalej(muszę przeczytać od początku dla przypomnienia szczegółów)jak potoczą się losy Maćka i Magdy.ostatni rozdział zakończyłaś w takim momencie 😠Już się nie mogę doczekać
OdpowiedzUsuńNareszcie nareszcie nareszcie !! myślałam że się już tego momentu nie doczekam ! Czekam na rozdział i mam nadzieję że tym razem dotrwasz do końca <3 a jak nie to pamiętaj że wiem gdzie mieszkasz :* xD
OdpowiedzUsuńWracaj do nas i pisz dalej! Życie na pewno poczeka, a fani nie zawsze! ;))
OdpowiedzUsuńCzytam i niedowierzam! 😍😍😍😍 czekam na nowy rozdział jak najszybciej Kochana! 💖💖💖 ja tez planuje powrot więc miejmy nadzieję, ze ba dniach zaprosze do siebie ;)
OdpowiedzUsuń